Etap I konkursu grantowego „Tradycyjny sad” – „Rozmawiamy o sadzie” realizujemy w następujący sposób:

  • wybraliśmy nazwę dla naszego zespołu, opracowaliśmy logo, hasło „Wiśnia – kropla słodyczy w Kurpiowskim sadzie”, prezentację oraz ulotkę;
  • znaleźliśmy miejsce dla naszego mini sadu (obok sadu założonego w ubiegłym roku);
  • samodzielnie zdobywaliśmy wiedzę na temat sadownictwa oraz starych odmian drzew owocowych;
  • uczestniczyliśmy w zajęciach dotyczących znaczenia restytucji starych odmian drzew owocowych;
  • narysowaliśmy plan sadu;
  • przygotowaliśmy wstępny kosztorys wydatków związanych z założeniem minisadu;
  • wybraliśmy odmiany wiśni, które posadzimy w naszym minisadzie;
  • zorganizowaliśmy spotkanie z p. Wiesławą Gałka, która podzieliła się z nami wiedzą o prowadzeniu sadu i ogrodu;
  • prowadzimy Księgę Sadu;
  • na korytarzu szkolnym przygotowaliśmy informacje na temat projektu. Umieściliśmy tam ciekawostki dotyczące wiśni, przepisy na wypieki i potrawy z wiśni;
  • w Tłusty czwartek zorganizowaliśmy kiermasz wypieków z wiśni;
  • przygotowaliśmy apel oraz informację na stronę szkoły w celu promocji naszego pomysłu;
  • byliśmy gośćmi radia Oko;

 

Zanim przystąpiliśmy do I etapu dbaliśmy o nasz mini sad. Podczas wakacji podlewaliśmy drzewka wg. ustalonych dyżurów. Dbaliśmy aby nie rosły chwasty w roślinach towarzyszących. We wrześniu zorganizowaliśmy kiermasz podczas, którego zbieraliśmy na ogrodzenie sadu. Podczas ciepłych dni w lutym przycięliśmy i pobieliliśmy jabłonie.

 

W naszym sadzie, do posadzonych w ubiegłym roku jabłoni, dosadzimy 6 wiśni. Będą również posadzone w dwóch rzędach. Odmiany to: Łutówka, Książęca, Szklanka wielka i Szklanka polska, Wróble, Kerezer. Wybraliśmy odmiany, które nie wymagają zapylaczy, są samopylne lub mają zapylacze wśród przez nas wybranych. Jako rośliny, towarzyszące posadzimy: agrest, porzeczkę lub morwę ponieważ przyciągną owady zapylające. Zbudujemy kolejne  domki dla owadów. Posadzimy rośliny odstraszające lub zwalczające  szkodniki: aksamitkę, nasturcję, majeranek, szałwię, tymianek, nagietek. Jeżeli uda się kupić – posadzimy karaganę jako żywopłot. Sad znajduje się między szkołą a internatem obok parkingu.

Zaproponowaliśmy naszym kolegom i koleżankom przeprowadzenie wywiadu domowego z przynajmniej 6 dorosłymi osobami z rodziny i sąsiedztwa w wieku 20 - 40 lat, 40 - 60 lat i starsi. Należało zapytać: jakie odmiany wiśni pamiętają rodzice, a jakie dziadkowie lub starsi sąsiedzi,  jak smakują owoce ich dzieciństwa, jakie robiło się z nich przetwory, czy w pobliżu znajdują się wiśnie starych odmian.

Osoby z najstarszej grupy wiekowej pamiętają najwięcej odmian wiśni, np. Lubka, Morelowa. Smak określali jako słodki, lekko słodki lub kwaśny. Mówili, że ówczesne owoce były większe i bardziej soczyste o mocnym czerwonym kolorze. Jeden z dziadków zdradził, że ma traumę po wiśniach, niestety nie podał szczegółów. Owoce wiśni są wykorzystywanie do przygotowywania konfitur, dżemów, kompotów, soków, marmolad, nalewek oraz do pieczenia ciast, babeczek. Starsi wspominali zupę owocową.  

 

Nasz minisad niesie wiele korzyści np.:

  • daje olbrzymią satysfakcję z efektów naszej pracy;
  • integruje nas;
  • mamy więcej wiedzy i umiejętności fachowych;
  • zapewni w przyszłości uczniom naszej szkoły i mieszkańcom osiedla spożycie różnych owoców;
  • umożliwi przygotowanie przetworów z własnych, zdrowych i smacznych owoców;
  • ograniczy wydatki na zakup często drogich owoców i przetworów;
  • będzie pamiątką dla przyszłych pokoleń.